Złakniona kolorów wyruszyłam na poszukiwania
czerwonych spodni w moim mieście, niestety się nie udało. Na szybko wymyśliłam ich zamiennik i kupiłam
rajstopy w tym kolorze. Zestawienia pięknych kolorów ubrań z poprzedniego postu bardzo mnie zainspirowały. Zawsze byłam ostrożna w łączeniu odważnych barw, ponieważ obawiałm się, że przesadzę. Czerwnień i granat które ze sobą dobrałam, okazały się dobrą parą, ładnie tworzącą spójną całość. Jednak moje polowania na
barwne spodnie jeszcze się nie zakończyły!
marynarka - reserved
spodenki - no name
bluzka - croop
rajstopy - gatta
zegarek, kolczyki - prezent
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz